Jako właściciel strony WWW powinieneś zapewnić użytkownikom rozwiązania, które zwiększają komfort korzystania z witryny, sprawiają, że jest to łatwiejsze i można szybko znaleźć oczekiwane informacje. Spis treści, który stosowany jest w książkach może być również praktycznym rozwiązaniem w sieci i to z wielu względów. Sprawdź, dlaczego warto dodać menu z kotwicami w artykule. Jeżli nie wiesz jeszcze czym jest kotwica czy anchor zobacz ten artykuł: Anchor text czyli kotwica w SEO
Często w publikacjach w sieci możesz się spotkać z menu nawigacyjnym, które z reguły pojawia się zaraz pod leadem danego contentu. Składa się ono z odnośników prowadzących do poszczególnych nagłówków w artykule, tzn. kliknięcie danej pozycji powoduje, że automatycznie przenosisz się do interesującej Cię części artykułu. To rozwiązanie, które jest bardzo wygodne, ułatwia korzystanie ze strony, szczególnie użytkownikom urządzeń mobilnych. Załóżmy, że przeglądasz serwisy WWW na smartfonie w poszukiwaniu interesującego Cię contentu. Trafiasz na bardzo długi artykuł, w którym znajduje się odpowiedź na Twoje pytanie. Scrollujesz w nieskończoność w jej poszukiwaniu. Jeśli właściciel strony przygotowałby spis treści, to wtedy dotarcie do oczekiwanego nagłówka wymagałoby dosłownie jednego kliknięcia.
Menu z kotwicami najczęściej znajduje się zaraz pod wstępem do artykułu, tak jak na poniższym przykładzie:
Źródło: https://www.morele.net/wiadomosc/jaki-jezdzik-dla-rocznego-dziecka-bedzie-najlepszy/19866/
Jednak to nie jedyne rozwiązanie. Innym praktykowanym jest menu pływające, które pojawia się np. po prawej stronie tekstu bez względu na to, w której jego części się znajdujesz. To również bardzo ciekawy pomysł, gdyż w dowolnym momencie możesz się przenieść do tej części artykułu, która Cię interesuje – nie musisz scrollować, aby powrócić do spisu treści.
Źródło: https://www.senuto.com/en/blog/google-advanced-search/
Oczywiście spis treści nie musi być pływający – równie dobrze może być statyczny i znajdować się po prawej lub lewej stronie contentu. Najczęściej praktykowane jest menu z kotwicami pod leadem.
Zacznijmy od tego, że to rozwiązanie może przynieść korzyści użytkownikom, ale to również dobry pomysł, jeśli zależy Ci na widoczności strony w Google. Tak naprawdę trudno doszukać się minusów tego rozwiązania, ale oczywiście spis treści nie jest elementem, który powinieneś stosować w każdym artykule. Jeśli masz krótki tekst, np. na 1–2 tys. zzs, w którym są 2 nagłówki, to dodanie menu z kotwicami niekoniecznie jest potrzebnym rozwiązaniem. Natomiast w przypadku dłuższych artykułów taki wybór niemal w każdym przypadku należy uznać za trafiony. Oto, jakie są największe zalety wdrożenia spisu treści w serwisie:
Google nie wyświetli odnośników do wszystkich kotwic – wybierze kilka. Zwróć tutaj uwagę na anchory – będą one takie, jak te w spisie treści, tak więc pamiętaj o tym, aby były chwytliwe i wskazywały na to, co internauta znajdzie w contencie.
Pojawienie się tych dodatkowych linków w Google daje Ci większe możliwości analizy tego, czego poszukują użytkownicy sieci – możesz sprawdzić, ile razy zainteresowani klikali te odnośniki. Zaloguj się w Google Search Console, wybierz zakładkę „Skuteczność”, a następnie kliknij „Nowa”.
Wybierz „Strona” i wklej adres podstrony, na której znajduje się spis treści, a pod wynikiem w Google pojawiają się dodatkowe linki. Następnie kliknij zakładkę „Strony”.
Wyświetli się lista adresów URL klikanych przez internautów w Google. Zobaczysz, które anchory ze spisu treści były klikane najczęściej. Jak podaje Searchengineland, w przypadku jednego z klientów z branży medycznej ok. 10 proc. kliknięć prowadziło bezpośrednio do odnośników ze spisu treści w wynikach wyszukiwania, z czego 4 proc. do jednego z nich.
Utworzenie takiego spisu wymaga znajomości podstaw HTML-a, ale w zasadzie to obejdziesz się nawet bez tego. Pokażę Ci, jak ręcznie dodać takie menu do contentu – wtedy nie ma znaczenia, z jakiego CMS-a korzystasz, z jakiej jego wersji. Ja używam do przygotowania menu edytora Gutenberg w systemie WordPress. Dodaję kilka nagłówków H2 i automatycznie wygenerowaną treść.
Następnie komponuję spis treści w formie zwykłego wypunktowania:
Teraz muszę dodać do każdego nagłówka parametr id. Zaznaczam dany nagłówek, klikam „Więcej opcji” i następnie „Edytuj w HTML”.
Przed edycją kod nagłówka wygląda następująco:
Natomiast po niej:
Id nie musi być akurat takie. Sam ustalasz, jaka będzie jego treść, podobnie jak w przypadku pozostałych nagłówków. U mnie to będą odpowiednio: pierwszy, drugi i trzeci. Dodałem id do każdego nagłówka, więc teraz wracam do spisu treści. Zaznaczam pierwszą pozycję w spisie i dołączam odnośnik do pierwszego nagłówka. Tutaj nie podaję adresu URL, tylko ustalone wcześniej id poprzedzone znakiem #. To samo wykonuję dla pozostałych pozycji w spisie.
Udało się? Jeśli tak, to sprawdź na podglądzie, czy rzeczywiście kliknięcie danej frazy w menu spowoduje, że przeniesiesz się do odpowiednich nagłówków.
Co, jeśli chcesz dodać spis treści do wielu artykułów na swojej stronie? Wykonanie tego ręcznie byłoby czasochłonne, ale oczywiście WordPress ma dla Ciebie darmowe wtyczki, za pomocą których wstawisz menu z kotwicami dosłownie kilkoma kliknięciami myszki. Ten plugin to Easy Table of Contents.
W ustawieniach wtyczki określasz, w przypadku jakich treści chcesz z niej korzystać, kiedy spis treści ma się wyświetlać automatycznie, gdzie ma się znaleźć menu z kotwicami i jakie nagłówki mają być w nim uwzględnione.
Zatem spis treści może się pojawiać samoistnie w wynikach wyszukiwania, ale również możesz włączać go do poszczególnych wpisów. Efekt uzyskasz bez konieczności edytowania kodu HTML – to dosłownie kilka kliknięć, a rezultat może być np. taki:
Pamiętaj jednak, że lepiej ograniczać liczbę wtyczek na stronie. Zwróć uwagę na to, że plugin Easy Table of Contents nie był aktualizowany od kilku miesięcy. Natomiast bez wątpienia zdecydowanie ułatwi on stworzenie menu w wielu artykułach.
Zadbanie o menu z kotwicami jest z pewnością dobrym krokiem – korzyści dzięki uwzględnieniu na stronie tej funkcji odniesie odwiedzający serwis, a także może to pozytywnie wpłynąć na widoczność strony w Google, CTR i nie tylko. Pamiętaj jednak, aby spisów nie dodawać na siłę. W przypadku krótkich tekstów nie są one potrzebne.
Czytaj jeszcze: