Jak wybrać strony do artykułów sponsorowanych pod SEO?

  • Share

Link building jest jednym z kluczowych elementów w pozycjonowaniu strony. Powinieneś stawiać na zróżnicowane źródła odnośników, najlepiej powiązanych tematycznie z Twoją witryną, ale w tym wszystkim najważniejsza jest jakość serwisów, w których te linki będą się pojawiać. Jednym z najpopularniejszych źródeł odnośników w ostatnich latach jest ich pozyskiwanie w ramach publikacji sponsorowanych. Czy rzeczywiście warto? Jak wybrać strony do umieszczania takich artykułów?

Publikacje sponsorowane najpopularniejszym źródłem linków

Od czasu kiedy zmienił się algorytm Google i konieczne stało się nastawianie na jakość zamiast na ilość, pozycjonerzy zaczęli korzystać z publikacji sponsorowanych. Miało to i nadal ma wiele zalet. Dzięki platformom, na których można zdobyć takie linki, nie trzeba poszukiwać w nieskończoność stron, które umożliwiają zakup publikacji. Poza tym w prosty sposób można pozyskać wysokiej jakości odnośnik – to ogromny plus. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez aira.net, w 2021 roku pozycjonerzy wskazywali content marketing jako najczęstsze źródło zdobywania odnośników. Przy czym oczywiście określanie tych działań content marketingiem jest mocno na wyrost. 

Źródło: https://aira.net/state-of-link-building/link-building-techniques-and-tools/

Obecnie w serwisach umożliwiających zakup takich publikacji masz do wyboru tysiące stron. Ponadto możesz wysyłać zapytania do właścicieli wszystkich działających witryn i próbować zakupić w nich publikację lub dodać artykuł na innych zasadach. Pojawia się jednak kluczowe pytanie – jak masz rozpoznać, gdzie warto opublikować taką treść z linkiem?

Wybór miejsc do publikacji artykułów sponsorowanych – co ma znaczenie?

Korzystanie z publikacji sponsorowanych w ramach link buildingu może się wydawać proste. Wybierasz serwis, publikujesz artykuł i analizujesz efekt. Problem w tym, że rezultat nie zawsze będzie taki, jakiego oczekujesz. Co więcej – dodanie linka w toksycznym serwisie może oznaczać, że Twoja witryna spadnie w Google na zapytanie, które pojawiło się jako anchor. Co zrobić, aby być zadowolonym? Przede wszystkim trzeba poświęcić czas na analizowanie serwisów, w których możesz dodać taki content. Sprawdź, na jakie aspekty powinieneś zwrócić uwagę. 

Parametry DR i TF strony

Są to wskaźniki dwóch popularnych narzędzi do analizowania profilu linkowego, mianowicie Ahrefs i Majestic SEO. Określają one moc strony pod względem SEO. Im są one wyższe, tym lepiej. Niepokojące jest, jeśli jeden wynosi np. 50 a drugi 2. To może świadczyć o próbie manipulowania  wynikiem, co w praktyce oznacza, że wysoka wartość wskaźnika wcale nie ma związku z tym, że witryna jest dobrej jakości. 

Po czym poznać, że w danym przypadku mogło dojść do próby manipulacji wskaźnikiem? Sprawdź stronę w Ahrefs. Jeśli widzisz, że do polskiego serwisu kierują setki odnośników z zagranicznych witryn, to prawdopodobnie doszło tutaj do linkowania automatycznymi systemami w celu podbicia wskaźników. Natomiast, jeśli zerkniesz do analizy widoczności w Ahrefs, to zauważysz, że napływ linków nie doprowadził wówczas do wzrostu pozycji strony w wyszukiwarce, a może nawet spowodował spadki. Nigdy nie skupiaj się wyłącznie na parametrach DR i TF – one mogą niewiele znaczyć.

Źródło: https://ahrefs.com/

Widoczność strony w Senuto

Oczywiście są również inne narzędzia służące do analizowania słów kluczowych, ale Senuto jest jednym z najpopularniejszych i dosyć dobrze pokazuje, jak wygląda sytuacja. Zerknij, jak zmieniała się widoczność witryny w ostatnich miesiącach. Czy zauważalny jest w miarę systematyczny wzrost, czy jednak strona pikuje? Jeśli witryna buduje coraz większą widoczność, to najprawdopodobniej jest wartościowa i pozyskanie na niej odnośnika będzie korzystne. Nie wykluczaj jednak serwisów, w których nastąpiły spadki. W przypadku wielu potężnych stron widoczność przez lata utrzymuje się na podobnym poziomie. Czasami notuje spadki, czasami wzrosty, ale w dalszym ciągu będzie wartościowa.

Źródło: senuto.com

Czy możesz dodać link follow?

Wprawdzie jak najbardziej warto pozyskiwać odnośniki nofollow choćby dla zróżnicowania profilu linkowego, ale nie zmienia to faktu, że skoro wydajesz kilkaset złotych czy nawet więcej na publikację, to lepiej, abyś uzyskał odnośnik follow, który przekazuje moc SEO. Nawet jeden taki odsyłacz może spowodować znaczny skok pozycji – zakładając, że nie jest to bardzo konkurencyjna fraza, a celem nie jest awans np. z pozycji 2. na 1. Oczywiście pamiętaj, że w wielu przypadkach poprawa wyników może wymagać dziesiątek czy nawet setki linków. Nigdy nie nastawiaj się, że jednym odsyłaczem osiągniesz cuda.

Możliwe, że dany wydawca dopiero za dopłatą oferuje linki follow. Koniecznie to sprawdź przed zakupem. Natomiast po wszystkim zweryfikuj, czy aby na pewno nie wstawiono odsyłacza nofollow. Poniżej możesz zobaczyć, jak to jest oznaczane w Linkhouse. Jak widzisz, różnice w cenie pomiędzy odnośnikiem follow i nofollow mogą być bardzo duże. 

Ile odnośników możesz dodać w artykule?

W opisie usługi powinieneś znaleźć informację o liczbie linków, które możesz umieścić w contencie. Jeśli zlecenie załatwiasz bezpośrednio z właścicielem serwisu, to pytaj o to jego. Natomiast nie wybieraj stron, które umożliwiają umieszczenie bardzo dużej liczby odsyłaczy na raz. Możliwe, że właściciel strony się pomylił i nie uwzględnił ograniczeń pod tym względem. To nie oznacza, że masz stworzyć artykuł z 20. linkami. Pamiętaj, że w takim przypadku przekazywana moc jest dzielona pomiędzy wiele odnośników i do poszczególnych stron docelowych trafi jej niewiele. Dobrą praktyką są 1–2 odsyłacze z jednej publikacji.

 

Czy możesz dodawać linki z anchorami exact match?

Chodzi tutaj o takie anchory, jak pozycjonowane słowa kluczowe, czyli frazy, na których Ci najbardziej zależy. Czy wydawca dopuszcza takie odnośniki? O ile przestrzegałeś dotąd dobrych zasad w linkowaniu, zachowywałeś rozsądne proporcje odsyłaczy i witryna ma dobry profil linkowy, to jeden mocny odnośnik exact match może przynieść zauważalną poprawę pozycji na dane zapytanie. 

Podlinkowanie wewnętrzne

Zdarza się, że publikacje sponsorowane są na danej stronie dodawane do kategorii, która w ogóle nie jest linkowana ze strony głównej. Nie da się dotrzeć do niej za pomocą odsyłaczy w witrynie, a to oznacza, że może na nią nie trafić również robot Google. Poza tym podlinkowanie wewnętrzne materiału ma bardzo duże znaczenie, jeśli chodzi o moc przekazywaną odnośnikom umieszczonym w artykule. Powinno Ci zależeć na jak najlepszym podlinkowaniu wewnętrznym – unikaj witryn, w których treść od razu zaginie i będzie trudno dostępna.

Koniecznie zwracaj uwagę na wskaźnik UR od Ahrefs – oznacza on m.in. siłę linkowania wewnętrznego. WhitePress prezentuje średnią wartość UR dla artykułów widniejących na danej stronie. 

Jak długo publikacja będzie na stronie?

Najczęściej spotkasz się z tym, że materiał będzie dostępny przez 12 miesięcy lub do końca istnienia serwisu. Jeśli wydawca daje możliwość pozostawienia artykułu na dłużej za niewielką dopłatą, to zdecydowanie warto z tego skorzystać. Ponadto niektóre serwisy po upływie 12 miesięcy zmieniają link follow na nofollow. W WhitePress dostępny jest wskaźnik trwałości publikacji. Na jego podstawie zobaczysz, jaki odsetek artykułów utrzymywał się przez daną liczbę miesięcy od momentu dodania. Teoretycznie jest to bardzo ciekawe narzędzie, ale problem w tym, że nie działa idealnie. Np. jeśli będziesz migrować z HTTP na HTTPS, to system rozpozna, że treść została zmieniona. 

Odsetek publikacji sponsorowanych

Interesować Cię powinny przede wszystkim takie strony, na których dodawany jest wysokiej jakości content, a publikacje sponsorowane są dodatkiem do niego. Dlatego wybieraj serwisy, które nie zawierają wyłącznie artykułów reklamowych. Nie oznacza to, że strony z wieloma odnośnikami zewnętrznymi są bezwartościowe, ale im mniejsza ich liczba, tym lepiej i mniejsze ryzyko, że nie odniesiesz korzyści z takiej inwestycji. 

W Linkhouse w ustawieniach zaawansowanych wyszukiwania ofert wydawców masz taką opcję jak określenie gęstości linków wychodzących. Zobaczysz dzięki temu, jaki jest stosunek liczby domen, do których linkuje serwis do ogólnej liczby podstron. Im będzie on mniejszy, tym lepiej. 

Czy strona zawiera unikatowe treści?

W sieci jest wiele serwisów, które dodają publikacje sponsorowane, ale nie mają żadnych własnych materiałów redakcyjnych – umieszczają one treści udostępnione przez urzędy, różne instytucje – jest to wyłącznie skopiowany materiał. To wcale nie oznacza, że taka witryna w tym momencie musi być kiepskim miejscem do zakupu publikacji. Możliwe, że wręcz przeciwnie – pozyskanie na niej odnośnika przyniesie wiele profitów, z tym, że trudno przewidzieć, jak Google w przyszłości podejdzie do takich serwisów. Czy wielka kopia treści połączona z artykułami sponsorowanymi nie zostanie ukarana filtrem algorytmicznym? Lepiej dmuchać na zimne. Zweryfikuj, czy w serwisie są unikatowe teksty – wystarczy, że wyszukasz fragmenty artykułów w Google.

Ile kosztuje publikacja?

Zapewne na działania masz przygotowany określony budżet. Natomiast zróżnicowanie cenowe jeśli chodzi o publikacje jest bardzo duże. Możesz wydać kilkadziesiąt złotych na jeden odnośnik, a może to być nawet kilkadziesiąt tysięcy. Jeśli Twoim celem jest osiągnięcie efektu w postaci zwiększenia widoczności strony, a inwestycja ma być będzie rentowna, to oczywiście wydanie takiej kwoty na link będzie najczęściej nieopłacalne. W tym budżecie możesz nabyć kilkadziesiąt odsyłaczy na stronach o bardzo dobrych parametrach SEO i to może już znacząco wpłynąć na zmianę pozycji serwisu. W zdecydowanej większości przypadków 30 linków po 300 zł da więcej niż 1 odnośnik za 10 tys. zł. 

Czy na tej stronie publikuje konkurencja?

Kiedy będziesz planować budowanie profilu linkowego, najpierw sprawdź, gdzie linki ma Twoja największa konkurencja. Nie oznacza to, że je wszystkie musisz uwzględnić w swoim planie. Powinieneś przeanalizować odsyłacze i ocenić je pod kątem wspomnianych już kryteriów. Na pewno jednak większość tych odnośników będzie dobrej jakości, skoro dany serwis zajmuje wysokie pozycje na najważniejsze w Twojej branży słowa kluczowe. Warto zweryfikować kilku najważniejszych konkurentów. Na tej podstawie możesz otrzymać już dosyć długą listę serwisów, w których warto pozyskać publikację. 

Liczba domen linkujących do strony vs odnośniki wychodzące

Kolejnym istotnym kryterium jest stosunek linków prowadzących do danej domeny do tych, które z niej „wychodzą”. Im wynosi on więcej, tym lepiej. Jeśli jest niski, to oznacza, że z jednej strony do serwisu kieruje niewiele domen linkujących, a z drugiej – może to być witryna będąca farmą odnośników, zawierająca głównie podstrony z odsyłaczami do innych serwisów. 

Wymagania odnośnie do treści

Najczęściej nie są one duże. Wydawcy ustalają ogólne wytyczne, minimalną długość artykułu, oczekują treści powiązanych tematycznie i takich, które są wartościowe. Zwróć również uwagę, jak będzie podpisany dany content. Najczęściej jest to materiał partnera, artykuł sponsorowany, ewentualnie coś podobnego. Ta kwestia powinna Cię interesować, jeśli zależy Ci na konkretnym oznaczeniu treści. 

Strony do publikacji artykułów sponsorowanych – podsumowanie

Jak widzisz, choć wybór miejsc do publikacji może się wydawać łatwy, to nie do końca tak jest. Jeśli chcesz rozsądnie wydać pieniądze, to powinieneś poświęcić czas na przeanalizowanie ofert, sprawdzenie ich parametrów i ustalenie, jakie miejsce będzie najlepsze. Im dokładniej zweryfikujesz poszczególne serwisy, tym większe prawdopodobieństwo, że umieszczenie w nich odnośników przyniesie Ci korzyści.